Ogród pełen życia

Przecież każdemu z nas potrzebny jest ładunek wzruszeń i emocji rodzących się
z bezpośredniego kontaktu z pięknem otaczającego nas świata

Włodzimierz Puchalski – patron Szkoły Podstawowej nr 3 w Niepołomicach

Lata 20. XXI wieku pokazały, że cała planeta Ziemia pokryta jest ogromną ilością odpadów, szczególnie plastikowych, których cząsteczki odnajdywane są nie tylko w glebie i wodzie, ale także w organizmach żywych a nawet niektórych produktach spożywczych. Staje się to obecnie problemem globalnym i nie tylko ekolodzy, ale wszyscy mieszkańcy Ziemi muszą zdać sobie sprawę z powagi sytuacji i zacząć wreszcie działać. Nie możemy oglądać się na innych i liczyć, że to oni rozwiążą za nas nasze problemy. W polskich szkołach od lat uczy się dbałości o środowisko naturalne, ale nadal działania edukacyjne są mało skuteczne, bo zbyt często jeszcze plastik zamiast do recyklingu trafia na wysypisko śmieci, na pobocza dróg, na łąki lub pozostawiany jest w lesie. Tak trudno nam zrezygnować z plastikowej reklamówki i zastąpić ją torbą materiałową lub zatrzymać się, schylić i podnieść leżącą plastikową butelkę, aby u siebie w domu wrzucić ją do żółtego worka. Mniej problemu z tym mają maluchy. Poproszone o pomoc, z zapałem zbierają śmieci i nie wdają się w dyskusję, że to nie one je rzuciły.  To właśnie przedszkolaki obok uczniów, rodziców i pracowników Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Niepołomicach zostały włączone do tegorocznej akcji „Sprzątanie Świata – Polska” zorganizowanej już po raz 27. przez Fundację Nasza Ziemia pod hasłem Plastik? Rezygnuję. Redukuję. Segreguję. W ramach tej akcji trochę nietypowo, bo ze względu na zagrożenie epidemiczne bez wyjścia poza teren szkoły, zaplanowaliśmy dokończenie budowy ogrodu szkolnego. Zadanie przedszkolaków polegało na stworzeniu wrzosowego poletka. I wszyscy wspólnie z rodzicami i wychowawczyniami stanęli na wysokości zadania, bardzo mocno angażując się w sadzenie wrzosów. Maluszki robiły to z nieukrywanym entuzjazmem i radością,  dając wszystkim obserwującym dobry przykład. Dzieci zapytane, po co sadzimy tak dużo roślin, bardzo dojrzale odpowiadały, że tak trzeba, aby: było pięknie i miło,  przylatywały pszczoły i motyle,  powietrze było czyste, a ptaki nam śpiewały. I słusznie, bo budujemy drogi, autostrady, fabryki, chodniki, pokrywając ogromne połacie Ziemi asfaltem i betonem, a przy swoich domach zbyt często zakładamy jednogatunkowe trawniki. A może jednak warto zadbać o wielogatunkowe ogrody i na powrót zaprosić do nich pierwotnych gospodarzy, abyśmy  z asfaltem, betonową kostką i trawnikiem z hałasującą kosiarką nie pozostali na Ziemi sami. Zadaniem uczniów było wykonanie z niepotrzebnych już plastikowych opakowań tabliczek do opisu roślin rosnących na terenie szkoły. Tabliczki o określonych wymiarach należało przygotować w kolorach białym (dla roślin rodzimych), żółtym (dla gatunków obcych)  i czerwonym (dla gatunków obcych, inwazyjnych). Od wiosny na tabliczkach zamieszczonych na drzewach, krzewach i roślinach zielnych będzie można odczytać ich nazwę polską i łacińską oraz miejsce naturalnego występowania.

Dzięki licznym darom (rośliny, kwaśna ziemia, kora sosnowa, karmnik, domek dla owadów, schronienie dla jeża, drobny żwirek do mini oczka wodnego) udało się przebudować nasz szkolny ogród. Powstało wrzosowe poletko, zbudowaliśmy skalniak i założyliśmy kompostownik na odpady roślinne. Nasz ogród jest tak pomyślany, aby nie tylko mogły w nim żyć rośliny różnych środowisk, te wszystkim znane i cenne dla zdrowia, jak pokrzywy i rzadziej spotykane, jak rokitniki i ogniki, ale aby był on także chętnie odwiedzany (zamieszkały) przez różnorodne zwierzęta, w tym ptaki i owady, a może także płazy.
Jako  koordynator akcji i opiekun ogrodu szkolnego wyrażam nadzieję, że uważny obserwator o każdej porze roku znajdzie w nim coś interesującego i inspirującego do dalszych przyrodniczych poszukiwań. Wzruszenie płynące z obserwacji piękna przyrody niejednokrotnie było inspiracją dla wybitnych artystów, niech więc i naszej społeczności szkolnej przynosi natchnienie lub ukojenie.

Przed nami okres jesiennych porządków w naszych ogrodach. Nie wyrzucajmy roślin, których mamy w nadmiarze. Zapytajmy sąsiadów i podzielmy się z nimi sadzonkami
i zebranymi nasionami roślin, aby na naszych osiedlach było coraz piękniej i różnorodniej.

„Pamiętajcie o ogrodach”

Zbigniew Gawliński