Przerwa na czytanie

26 października 2021 r. w naszej szkole została przeprowadzona akcja „Przerwa na czytanie”.

Pomysł podsunęła nam Biblioteka Pedagogiczna Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego w Gorzowie Wielkopolskim, która zaprosiła uczniów i nauczycieli całej Polski do wzięcia udziału w kolejnej edycji akcji pt. Przerwa na czytanie – bicie rekordu w czytaniu na przerwie. Wydarzenie odbyło się w ramach Międzynarodowego Miesiąca Bibliotek Szkolnych oraz kampanii społecznej Cała Polska czyta dzieciom. Udział w biciu rekordu wzięła cała społeczność szkoły: wszyscy uczniowie, nauczyciele, pracownicy. Najaktywniej w akcji uczestniczyli najmłodsi czytelnicy.

W ramach akcji odbył się również plebiscyt na książki, które powinny znaleźć się w naszej bibliotece. Wyniki wkrótce.

W baśniowym świecie Walta Disney’a, czyli Europejski Tydzień Świadomości Dysleksji w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Niepołomicach

W październiku w ramach obchodów Europejskiego Tygodnia Świadomości Dysleksji przez dwa dni w naszej szkole było baśniowo, kolorowo, filmowo… dzięki nawiązaniu do Walta Disney’a – amerykańskiego dyslektyka, któremu świat zawdzięcza Myszkę Miki i Minnie, Kaczora Donalda, Królewnę Śnieżkę i siedmiu Krasnoludków, Kubusia Puchatka, i wiele, wiele innych ukochanych przez dzieci bohaterów filmów animowanych. Podczas lekcji we wszystkich klasach oraz na zajęciach przedszkolnych uczniowie i dzieci poznawały postać i dokonania Walta Disney’a, produkcje powstałe w jego wytwórni filmowej i same próbowały wcielić się w rolę niektórych bohaterów. Po korytarzach spacerowały liczne Myszki Minnie, ale był też kultowy Miki. Widziane były też postaci Kubusia Puchatka, Daisy, Aladyna, Dżina, Księcia zamienionego w Bestię, Złej Czarownicy, Kopciuszka, Pocahontas, Królika, Dżafar, Psa Pluto, Vannelope, Jasminy, Elsy, Olafa, Anny, Renifera Rudolfa, Vayany, Quasimodo, Esmeraldy, a nawet bohaterowie z Toy Story (Chudy, Buzz Astral, Andy, Kowbojka).

Uczniowie dowiedzieli się, jak powstaje film animowany, który rządzi się innymi prawami niż film fabularny. Przygotowywali plakaty o dokonaniach Walta Disney’a i prace plastyczne do wybranych bajek. Czytali też fragmenty baśni i odtwarzali niektóre scenki. Słuchali piosenek do najpopularniejszych produkcji z wytwórni Walt Disney Pictures i próbowali rozwiązywać krzyżówki, quizy, zagadki i zadania przygotowane przez nauczycieli. Układali także puzzle, czytali głośno wybrane fragmenty bajek, nie tylko po polsku, ale również po niemiecku i angielsku. Niektórzy po raz pierwszy usłyszeli o problemie dysleksji i mogli na przygotowanych gazetkach poczytać o tych specyficznych trudnościach w czytaniu, pisaniu, liczeniu oraz zapoznać się z sylwetkami słynnych dyslektyków. Na lekcjach języka angielskiego realizowane były tematy: A Tribute to Walt Disney Feature Animation, Minnie’s Bow Tonns by Walt Disney oraz Famous dyslexic people. Pani logopeda przygotowała w kąciku logopedycznym rady dla tych, którzy borykają się z dysleksją, a na wszystkich swoich zajęciach wykorzystała ciekawe zabawy, quizy i zadania nawiązujące do postaci z bajek Disney’a. W salach lekcyjnych zawisły piękne prace plastyczne. Na zajęciach kreatywności uczniowie czytali Kubusia Puchatka po niemiecku (Pu der Bär),przebrani za misia kochającego niezmiernie miodek. Przynieśli też maskotki przyjaciół Kubusia. Kłapouchy, Prosiaczek, Tygrysek tworzyli barwne tło do bajki brytyjskiego pisarza Alana Alexandra Milne.
Mam nadzieję, że dni te dobrze zapiszą się w pamięci naszych uczniów. Wszystkim Rodzicom, Dzieciom, Uczniom i Nauczycielom, którzy zaangażowali się w przygotowania kostiumów, rekwizytów, autorskich scenariuszy zajęć oraz z życzliwością i dystansem podeszli do wspólnej zabawy, serdecznie dziękuję za pomoc, uśmiech i radość ze wspólnej zabawy.

Małgorzata Gawlińska – koordynatorka projektu

Odkrywam Małopolskę

6 października, uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w wycieczce na Przehybę. Projekt był realizowany przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego. Poniżej krótka fotorelacja. Choć pogoda nie rozpieszczała, dzięki doskonałym nastrojom udało się zdobyć szczyt. Po długotrwałym okresie zdalnego nauczania każda chwila spędzona w dobrym towarzystwie cieszy podwójnie. W zdrowym ciele zdrowy duch.

„Niemiecki po wiedeńsku”, czyli Pani Ania na kursie metodycznym Erasmus+

Planowany na rok 2020 kurs dla nauczycieli języka niemieckiego odbył się dopiero 12 miesięcy później ze względu na sytuację pandemiczną. Warto było czekać, ponieważ Wiedeń to miasto, w którym zakocha się każdy, a atmosfera panująca w szkole językowej ActiLingua sprzyjała nauce i nawiązaniu nowych znajomości.

Celem kursu było przede wszystkim zapoznanie się z nowymi trendami w nauczaniu języków obcych oraz analiza metod pod kątem ich skuteczności w odniesieniu do współczesnych uczniów, którzy są nadal w okresie zdalnego nauczania lub niebawem wrócą do nauki stacjonarnej. Każdego dnia omawialiśmy kilka sposobów pracy i dobrych praktyk, dzieliliśmy się swoimi doświadczeniami i szukaliśmy rozwiązań, jak skutecznie nauczać i motywować uczniów oraz wspierać ich po powrocie do szkół.

 Podczas zdalnego nauczania uczniowie spędzali wiele godzin przed ekranami komputerów czy smartfonów, dodatkowo po zakończonych lekcjach używali ich nadal do przeglądania Internetu, kontaktowania się z rówieśnikami czy odrabiania zadań domowych. Rolą wszystkich nauczycieli będzie ograniczenie, do niezbędnego minimum, multimediów w pracy na lekcjach, przynajmniej przez jakiś czas, aby pozwolić uczniom odpocząć od nadmiernego użytkowania komputerów. Przetestowaliśmy wiele gier i animacji językowych oraz nietypowe formy pracy. Zajęcia w ogrodzie botanicznym były nie tylko przyjemne, lecz również niezwykle inspirujące. Ruch jest wskazany nie tylko na zajęciach wychowania fizycznego, z powodzeniem można wprowadzać zabawy ruchowe np. podczas lekcji języka obcego. Dodatkowo elementy rywalizacji (np. „biegane dyktando”) aktywizują uczniów i rozbudzają w nich inny rodzaj motywacji do nauki.

Podczas kursu rozmawialiśmy również na temat problemów, z jakimi borykali się nauczyciele  w okresie zdalnego nauczania. Okazało się, że młodzi Europejczycy wcale nie różnią się od polskich uczniów.  Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele są do siebie podobni. Wymiana doświadczeń stała się dla mnie inspiracją do zmodyfikowania poznanych metod pracy i dopasowania ich do aktualnych potrzeb uczniów. Dzielenie się swoimi doświadczeniami z kolegami i koleżankami z całej Europy było cennym doświadczeniem. Warto podkreślić, że na tle innych szkół z Polski i Europy nasza poradziła sobie bardzo dobrze z wprowadzeniem i wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Na zajęciach mieliśmy okazję również skosztować, jak smakują wiedeńskie, czeskie czy węgierskie specjały. Oczywiście nie zabrakło też polskich akcentów kulinarnych.

Wiedeń w czasie pandemii zaskoczył mnie pozytywnie, ponieważ życie w stolicy jakby zwolniło, zabytki wydawały się jeszcze większe i potęgowały wrażenia. Mała ilość turystów spowodowała spory przestój w branży, co z kolei skutkowało obniżeniem cen biletów m.in. do muzeów i teatrów, a wydarzenia kulturalne były bardziej dostępne. Opustoszałe galerie sztuki kusiły nie tylko wystawami znanych artystów, lecz także klimatyzacją, która przy nieznośnych upałach była wybawieniem, zatem obcowanie ze sztuką było wyjątkowo przyjemne. Pandemia jednak niosła ze sobą również spore ograniczenia. Aby wejść do muzeum, restauracji czy fryzjera trzeba było spełniać jeden z 3 warunków zasady „3G”, czyli geimpft = zaszczepiony, getestet = z negatywnym wynikiem lub genesen = zdrowy, po przebytej chorobie. Austriacy niezwykle skrupulatnie kontrolowali przestrzeganie obostrzeń. Mobilne punkty do testowania znajdowały się niemal wszędzie, nawet w centrach handlowych. Niestety noszenie maseczek przy tak wysokich temperaturach, choć konieczne, było niezwykle uciążliwe.

Będąc w Wiedniu, nie mogłam odmówić sobie słynnej kawy „Wiener Melange” oraz słynnych ciast: „Apfelstrudel” i „Sachertorte”. Mimo zawrotnie wysokich cen warto odwiedzić typową wiedeńską kawiarnię, bo „Wiener Kaffehaus” to nie tylko miejsce, gdzie można napić się wyśmienitej kawy, lecz także swego rodzaju instytucja, która nadal odgrywa ważną rolę w kulturze i tradycji Wiednia. Stylowe wnętrza, których klasycznym elementem wystroju są krzesła Michaela Thoneta oraz stoliki z marmurowymi blatami, kuszą aromatyczną kawą, podawaną ze szklaneczką zimnej wody i aktualną gazetą. To od lat miejsca spotkań wielu poetów i rozkwitu ich twórczości.  

Kiedy w 2019 r. pojawiła się propozycja udziału w projekcie, bez wahania zadeklarowałam chęć udziału w nim. Z perspektywy czasu uważam jednak, że dwutygodniowy kurs, z dala od rodziny to spore wyrzeczenie, ale nie żałuję żadnego dnia spędzonego w tak cudownym mieście. Podróżuję, uczę się i rozwijam, bo jestem nowoczesnym Europejczykiem.

Anna Marzec

Zapraszam na krótką relację filmową!

https://drive.google.com/file/d/1v31jQ3cHCPrJIqi-yowdn9V-qJErZABn/view?usp=sharing

https://www.facebook.com/498129067368878/posts/1188603394988105/

1 września 2021 r.

9.00 – spotkanie uczniów klas I-III z wychowawcami w salach

(kl. I – s. 2, kl. II – s. 3, kl. III – s. 4)

10.00 – spotkanie uczniów klas IV-VIII z wychowawcami w salach

(kl. IV – s. 10, kl. V – s. 9, kl. VI – s. N2, kl. VII – s. 11, kl. VIII – s. 8)

Przypominamy o obowiązku zakładania maseczek na terenie szkoły.

Spotkania z wychowawcami odbędą się bez udziału rodziców i potrwają ok. dwóch godzin lekcyjnych.

Przedszkole pracuje wg stałego harmonogramu.

Opieka świetlicowa zostanie zapewniona zainteresowanym uczniom – prosimy rodziców o informację telefoniczną do sekretariatu szkoły.

Ksiądz proboszcz Andrzej Pietrusa zaprasza o godz. 8.00 na mszę świętą dla chętnych uczniów
w Grabiu.

Dyrekcja oraz Grono Pedagogiczne

„Kurs językowy na Malcie w czasach zarazy”

Dawno, dawno temu, a konkretnie dwa lata wstecz, ogłoszono w naszej szkole projekt Erasmus+ dla nauczycieli. Na początku myśleliśmy, że jest to akcja tylko i wyłącznie dla nauczycieli języków obcych. Okazało się jednak, że w projekcie mogą brać udział wszyscy chętni do poszerzania swoich językowych umiejętności. Zadeklarowaliśmy chęć udziału, wybraliśmy język obcy, który chcieliśmy doskonalić i wtedy mogliśmy dokonać wyboru kraju, do którego mamy pojechać. Mobilność tego projektu polegała na dwutygodniowym wyjeździe na Matlę, Cypr, do Wiednia lub Irlandii, zajęciach w szkole językowej w tym kraju, poznawaniu kultury i sztuki oraz zwyczajów mieszkańców. Trzeba było poradzić sobie również
z problemami technicznymi typu: odwołany lot, zmiana terminu, zmiana kolejnego lotu. Finał był taki, że nasz samolot na Maltę leciał dopiero w pierwszym dniu kursu i pierwsze zajęcia online odbyły się na lotnisku. Nasz widok z laptopami i słuchawkami na uszach – bezcenny!
Dlaczego wybrałam Maltę? Cóż, uważam, że można uczyć się wszędzie… dlaczegóżby nie w tak pięknych okolicznościach przyrody! No nie codziennie mam okazję podziwiać różne odcienie morza, słuchać śpiewu ptaków, oglądać palmy i kaktusy ogromnych rozmiarów…Malta leży w strefie klimatu subtropikalnego typu śródziemnomorskiego,
z krótkimi, bardzo łagodnymi zimami, długim okresem z letnimi temperaturami oraz 300 dniami słonecznymi rocznie! To wyspa, na której można spotkać ludzi wielu narodowości, posługujących się różnymi językami. Maltański to język z grupy semickiej w ramach rodziny afroazjatyckiej. Jest spokrewniony z językiem arabskim, a dokładniej z dialektami zachodnimi języka arabskiego, szczególnie z dialektem tunezyjskim. Wiele zapożyczeń czerpał z języków włoskiego i angielskiego. Jest to jedyny język semicki zapisywany wyłącznie alfabetem łacińskim. Taką ciekawostkę można znaleźć w Wikipedii. Na Malcie są dwa języki urzędowe: maltański oraz angielski. Była to kiedyś kolonia angielska. Administracyjnie teraz jest to włoska wyspa, dlatego też ten język również tam się pojawia. Ale wróćmy do naszej przygody na Malcie.
Nasza szkoła nazywała się GV Malta. Zajęcia językowe odbywały się od poniedziałku do piątku. Razem z panią Justyną wybrałyśmy pobyt u rodziny goszczącej nas na Malcie. Dzięki temu miałyśmy większą możliwość ćwiczenia mówienia po angielsku, ponieważ codziennie po kolacji rozmawiałyśmy kilka godzin z naszymi opiekunami, często dowiadując się przy okazji wielu informacji o kraju, zwyczajach jego mieszkańców czy ciekawych miejscach do obejrzenia. Bo któż lepiej niż tubylcy wie, gdzie znajduje się maleńka, ukryta wśród skał, przepiękna, piaszczysta plaża czy gdzie można kupić najlepsze lokalne przysmaki, np. pastizzi (pikantne ciasto z serem ricotta lub puree z zielonego groszku), timpana (pieczone ciasto makaronowe zamknięte w cieście francuskim przyprawione pikantnym sosem pomidorowym), imqaret (smażone na głęboki tłuszczu wypieki napełniane nutami anyżu, liści laurowych lub daktylami).
Dużą uciążliwością na Malcie była konieczność noszenia maseczek wszędzie: wewnątrz i na zewnątrz. Przy temperaturze pomiędzy 32 a 42 stopni, poprzez maseczkę miało się wrażenie, że jest jeszcze cieplej.
Będąc w tak pięknym miejscu jak Malta, oprócz nauki języka angielskiego, oczywiście zwiedzałyśmy wyspę. Odwiedziłyśmy stolicę kraju – Valettę z przepiękną Konkatedrą Świętego Jana (St John’s Co-Cathedral), w której oprócz barokowych wnętrz można podziwiać obrazy Michelangelo Merisi da Caravaggio: „Ścięcie Jana Chrzciciela”, „Święty Hieronim Piszący”. Byłyśmy na wyspie Gozo z przepiękną cytadelą… Zachwycałyśmy się Miastem Ciszy – Mdiną, gdzie kręcono sceny do filmu „Gra o tron”. Tych wspomnień nikt nam nie odbierze. 
Co przywiozłyśmy z Malty oprócz cudownych wspomnień i mnóstwa magnesików? Jaki ten wyjazd ma wpływ na naszą pracę? Wyjazd ten dał nam możliwość otwarcia się
i mówienia w języku angielskim, dał nam większą swobodę w „przemycaniu” angielskich słówek na lekcjach, które prowadzimy. Nawet w edukacji wczesnoszkolnej można dzieciom przy okazji wprowadzania kierunków świata, nazw dni tygodnia czy miesięcy, dołożyć słówka po angielsku. W czasie takich świąt, jak Dzień Języków Obcych, możemy dzieciom przybliżyć też kraj, który mieliśmy możliwość odwiedzić. Drodzy Państwo, nie oszukujmy się, że po dwóch tygodniach nauczyłyśmy się perfekcyjnie języka obcego. Ale wyjazd ten otwiera każdemu furtkę i pokazuje możliwości. Mam nadzieję, że nie był to nasz ostatni projekt językowy Erasmus+. W następnej edycji również zamierzamy w nim wziąć udział i już tworzymy projekt, który nam to umożliwi.

Małgorzata Wolińska

PRZYBORY I MATERIAŁY POTRZEBNE W KLASIE I W ROKU SZKOLNYM 2021/2022

1. Podręczniki i zeszyty ćwiczeń uczniowie otrzymają we wrześniu w szkole.

Zainteresowani Rodzice zakupują jedynie podręcznik do religii (Bóg jest naszym Ojcem, redakcja: ks. Tadeusz Panuś, ks. Andrzej Kielian, Adam Berski, Wyd. św. Stanisława BM)

2. Ponadto do klasy pierwszej należy zakupić:

– zeszyty w wąskie linie (mogą być linie kolorowe, ponieważ to ułatwia pisanie) i zeszyty w kratkę 16-kartkowe,

– ołówki (w klasie pierwszej uczniowie będą pisać ołówkiem),

– gumkę do mazania,

– temperówkę,

– nożyczki,

– kredki ołówkowe,

– kredki BAMBINO,

– farby plakatowe,

– farby akwarelowe,

– kubeczki na wodę,

– blok techniczny, 2 sztuki (mały i duży),

– blok rysunkowy, 2 sztuki (mały i duży),

– papier kolorowy,

– bibułę,

– klej,

– teczki, 2 sztuki ( jedna na prace plastyczne, druga na prace pisemne),

– plastelinę,

– strój na gimnastykę (biała koszulka, granatowe lub czarne spodenki, worek),

– obuwie do przebrania (bardzo proszę, aby buty były wiązane lub na rzepy),

– okładki na książki i zeszyty.

Wszystkie przybory muszą być podpisane.

3. Prosimy o skompletowanie stroju galowego – biała bluzka i granatowa lub czarna spódnica dla dziewcząt oraz biała koszula i granatowe lub czarne spodnie dla chłopców.

Tradycyjny Sad – projekt do realizacji, czy tylko wspomnień czar?

Wśród roślin, które przez setki lat uprawiali przodkowie, dostosowując je do naszych potrzeb, były także różne odmiany drzew owocowych. Owoce tych drzew sadzonych w Polsce od średniowiecza, najpierw przy klasztorach, później przy zamkach, dworach i ostatecznie na wsiach, służyły za pokarm i często, gdy brakowało innego jedzenia, pozwalały przetrwać trudne chwile. W drugiej połowie XX wieku sady przydomowe w naszym kraju zaczęły zanikać, a powstawały sady na dużych powierzchniach produkujące owoce na sprzedaż. Masowa produkcja wymagała jednak silnego nawożenia oraz stosowania chemicznych substancji chroniących owoce przed chorobami i szkodnikami, powodując także radykalne ograniczenie ilości uprawianych odmian. Obecnie powraca moda na sadzenie starych odmian jabłoni, grusz, śliw i czereśni, które nie wymagają sztucznego nawożenia i wielokrotnych chemicznych oprysków. Warto je sadzić w domowych, szkolnych, parafialnych i firmowych sadach, aby uchronić je przed zagładą, bo dostarczają zdrowych i świeżych, o ogromnej gamie smaków i zapachów owoców, i stanowią  nasze dziedzictwo narodowe, może trochę inne niż muzyka, literatura, malarstwo i architektura, bo żywe. 

W tym roku po raz czwarty Fundacja Banku Ochrony Środowiska ogłosiła projekt konkursowy „Tradycyjny Sad”, który ma na celu „upowszechnienie wiedzy na temat starych odmian drzew owocowych oraz sposobu ich pielęgnacji niepowodującej negatywnego wpływu na środowisko” (…)  poprzez promocję „starych odmian drzew owocowych oraz założenie minisadu składającego się z co najmniej 5 drzew tradycyjnych odmian czereśni, sadzonych swobodnie na ogólnodostępnym społecznie terenie.”

Po ocenie ilości wolnego miejsca na terenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Niepołomicach postanowiliśmy zgłosić się do tego projektu i wzbogacić edukacyjne otoczenie o tradycyjny sad.  Pierwsze spotkanie naszego dziewięcioosobowego Zespołu projektowego złożonego z uczniów klas V–VIII odbyło się w formie online 3 lutego 2021 r. Uczniowie ustalili nazwę Zespołu, wybierając spośród kilkunastu zgłoszonych propozycji nazwę Ogrodowo Zakręceni. Wtedy także omówiliśmy plan działania na najbliższy tydzień, na dwa tygodnie i na miesiąc oraz przydzieliliśmy każdemu zadania do wykonania. Podczas kolejnych spotkań uzgodniliśmy projekt naszego logo. Ustaliliśmy także zasady współpracy, sposoby podejmowania decyzji oraz szybkiej i skutecznej komunikacji między uczestnikami. Dużo czasu poświęciliśmy na wykonanie planu graficznego sadu oraz na zdobywanie wiedzy o uprawie drzew owocowych, korzystając w szczególności z poradnika „Od laika do sadownika” zamieszczonego na stronie projektu  https://www.tradycyjnysad.pl.

Wyboru odmian starych drzew owocowych dokonaliśmy na podstawie list tradycyjnych odmian jabłoni, grusz, śliw i czereśni rekomendowanych przez Instytut Ogrodnictwa
ze Skierniewic, Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej Polskiej Akademii Nauk oraz często wzruszających rozmów ze starszymi mieszkańcami Podgrabia i Pasternika. Wzięliśmy także pod uwagę zapylaczy (są odmiany, które do zapylenia wymagają pyłku drzewka innej odmiany, które należy posadzić w niedalekiej odległości), wysokość roślin, wymagania glebowe, odporność na mróz, wiosenne przymrozki, choroby i szkodniki.
Do naszego szkolnego sadu wybraliśmy następujące drzewa: czereśnie – odmiany: Büttnera czerwona, Hedelfińska, Bladoróżowa, Schneidera późna, Drogana żółta, śliwy – odmiany: Mirabelka z Nancy, Węgierka Wangenheima (ze względu na problemy z zakupem zastąpiona została Węgierką wczesną), Renkloda Ulena, jabłonie – odmiany: Antonówka zwykła i Oliwka żółta.

Ważnym celem projektu jest jego promocja w środowisku szkolnym i lokalnym. Stąd we wszystkich klasach oraz w przedszkolu przeprowadzone zostały przez opiekuna projektu zajęcia dotyczące znaczenia bioróżnorodności  oraz potrzeby ratowania starych odmian drzew owocowych w sadach przydomowych i szkolnych. W zadania promocyjne zaangażował się także Samorząd Uczniowski, który zorganizował wideokonferencję
dla uczniów klas IV–VIII. W jej trakcie uczestnicy projektu przedstawili prezentację dotyczącą ogromu podjętych w warunkach pandemii prac związanych z projektowaniem sadu oraz pokazali wybrane do szkolnego sadu drzewka.

Przedszkolaki: Gwiazdeczki i Słoneczka oraz Ogrodowo Zakręceni jako pierwsi już w marcu posadzili swoje drzewka. W ten sposób został doceniony ich wielki entuzjazm związany z ratowaniem starych odmian drzew owocowych, które były uprawiane w każdym ogrodzie przez ich pradziadków. Chcieli je sadzić wspólnie ze swoimi babciami i dziadkami, bo traktują drzewa owocowe jako prezent otrzymany od starszych pokoleń, z których doświadczeń i wiedzy chcą korzystać. Pandemia jednak na takie wspólne działania nie pozwoliła. Nasze sukcesy i porażki  związane z pielęgnacją sadu oraz wszelkie działania będziemy dokumentować w założonej Księdze Sadu mającej formę tradycyjnej kroniki. Trudno teraz odpowiedzieć na pytanie, czy stosując tylko naturalne metody pielęgnacji drzew uda się zachęcić więcej ptaków i owadów pożytecznych do ich zasiedlenia i ograniczenia w ten sposób ilości szkodników. Powiesiliśmy już budki lęgowe, będziemy dalej budować hotele dla owadów, sadzić wiele roślin miododajnych i wytwarzających owoce stanowiące pokarm dla ptaków. Przedszkolaki już przyprowadzają rodziców do swoich drzewek, pokazują je i są bardzo ciekawe, kiedy one zakwitną, jak będą wyglądały ich owoce i jak będą smakowały. Tak intensywna realizacja projektu jest możliwa dzięki niezwykłemu zaangażowaniu Zespołu Ogrodowo Zakręceni, dyrekcji i nauczycieli Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Niepołomicach oraz wielu sojusznikom, w szczególności Fabryce Kart (zakup 10 drzewek owocowych), firmom: Fiberway (zakup bogatego zestawu narzędzi ogrodniczych), Ogród-Dom (podarowanie palików i ziemi kompostowej) oraz Sklep Spożywczo-Przemysłowy s.c. Paweł, Dorota Nowak (sfinansowanie Księgi Sadu).

Do utworzonego przez nas Klubu Ogrodowo Zakręconych będziemy przyjmować wszystkich, którzy w swoim ogrodzie posadzą drzewka owocowe starej odmiany z listy rekomendowanej dostępnej na stronie  http://zspniepolomice.pl/ogrodowo-zakreceni/  i będą nam pomagać w pielęgnacji sadu. Może wspólnie uda nam się w ciągu kilku lat zbudować przestrzeń, w której funkcje edukacyjne, sportowe, rekreacyjne i ogrodowe szkolnego terenu będą się wzajemnie uzupełniać i przenikać, zapewniając nam  bezpośredni kontakt z całą paletą barw, zapachów, form kwiatów i owoców, śpiewem ptaków i brzęczeniem owadów. Może to właśnie tu znajdziemy miejsce do błogiego odpoczynku w upalne dni i czar dawnych sadów. Warto spróbować! 

Zbigniew Gawliński – opiekun Zespołu Ogrodowo Zakręceni