234. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja

                Tuż przed rocznicą oficjalnej daty uchwalenia Konstytucji 3 maja obchodziliśmy

w naszej szkole 234. rocznicę jej podpisania. Wszyscy uczniowie i pracownicy szkoły, zgodnie z przyjętym zwyczajem, w strojach galowych stawili się wtedy w szkole. Podczas uroczystego spotkania na sali gimnastycznej pan dyrektor Zbigniew Stawarz przypomniał, że współczesny patriotyzm wyraża się między innymi w takim wspólnotowym podejściu do symboli narodowych, szacunku do barw narodowych, hymnu  oraz historii i dziękował za wyraz tej wspólnoty widoczny w strojach uczestników.

 Nasi uczniowie potrafią śpiewać czterozwrotkowy hymn państwowy i nie mówią już, że to za długo tak stać na baczność. Znają też hymn szkoły. Takie podejście bardzo cieszy, bo pamiętamy z przeszłości, że wielu nie znało nawet słów dwóch pierwszych zwrotek „Mazurka Dąbrowskiego”. Zatem coś zmieniło się na lepsze. Cieszy też fakt, że organizatorzy akademii występując przed szkolną publicznością, starają się jak najlepiej recytować, śpiewać i tańczyć i nie lekceważą swoich zadań. Podczas tegorocznych przygotowań uroczystości musieliśmy w krótkim czasie przećwiczyć wiele aspektów występu. Uczniowie klasy trzeciej i szóstej nauczyli się swoich kwestii na pamięć, bo czytanie z kartki jest już passé, a szacunek do widza wymaga dużego zaangażowania. Dziewczynki w biało-czerwonych strojach tańczyły do piosenki o Konstytucji Trzeciomajowej z 1791 r., starsi uczniowie przypomnieli krótko o znaczeniu nowej i nowoczesnej, jak na osiemnasty wiek, ustawy rządowej dla rozwoju demokracji  w Polsce walczącej o swój byt narodowy. Nawiązali też do tragicznych skutków rozbiorów, które doprowadziły do likwidacji państwa, ale jednocześnie zmobilizowały naród do długotrwałej walki o niepodległość kraju.

Piosenki patriotyczne w wykonaniu młodszych i starszych uczniów przypomniały widzom o ich powinnościach względem ojczyzny. Oliwia z czwartej klasy zaśpiewała pięknie piosenkę Jana Pietrzaka:

Z głębi dziejów, z krain mrocznych,

Puszcz odwiecznych, pól i stepów

Nasz rodowód, nasz początek

Hen, od Piasta, Kraka, Lecha

Długi łańcuch ludzkich istnień

Połączonych myślą prostą:

Żeby Polska, żeby Polska

Żeby Polska była Polską!

Wtedy, kiedy los nieznany

Rozsypywał nas po kątach.

Kiedy obce wiatry gnały,

Obce orły na proporcach

Przy ogniskach wybuchała

Niezmożona nuta swojska:

Żeby Polska, żeby Polska

Żeby Polska była Polską!

A Grzesiu z trzeciej klasy przypomniał wiersz Marii Konopnickiej;

A jak cię kto zapyta:

Kto ty taki, skąd ty rodem?

Mów, żeś z tego łanu żyta,

Żeś z tych łąk, co pachną miodem.

Mów, że jesteś z takiej chaty,

Co Piastowską chatą była.

Żeś z tej ziemi, której kwiaty

Gorzka rosa wykarmiła.

                Można zastanawiać się, ile z treści prezentowanych na akademii przemawia bezpośrednio do dzisiejszych młodych odbiorców. Czy rozumieją oni znaczenie powtarzanych zdań o patriotyzmie współczesnym, którego wyrazem może być rzetelna nauka, praca, poznawanie historii i kultury przodków, szacunek dla dokonań poprzednich pokoleń, dbałość o dobro wspólne? Czy zdają sobie sprawę z geopolitycznych zagrożeń i myślą o własnej przyszłości w kraju, który jest ich ojczyzną? Mam nadzieję, że umiłowanie swojego kraju rozwijają także w domach rodzinnych, słuchając opowieści o trudnym życiu pradziadków, którzy w czasach powojennych odbudowywali zniszczony kraj, ciężko pracowali i marzyli o lepszej przyszłości dla swoich dzieci.

Małgorzata Gawlińska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *